W sobotnie popołudnie drużyna AKS 1917 NIWKA po bardzo dobrym meczu zremisowała z drużyną UKS Zagłębiak Tucznawa.Niwczanie rozpoczęli ten mecz od zdecydowanych ataków, w których dwukrotnie szanse z prawej strony miał Tomek Juszczyk.Gospodarze próbowali kontrować i jedna z tych kontr w 31 minucie przyniosła im prowadzenie, które nie załamało Naszych piłkarzy.AKS dalej atakował odsłaniając się w obronie. Czego skutkiem były dwie akcje gospodarzy w końcówce pierwszej i w początkowych minutach drugiej połowy, kiedy to napastnik z Tucznawy dwukrotnie stawał oko w oko z Naszym bramkarzem.Jednak Bartek Merda nie dał się zaskoczyć wychodząc zwycięsko z tych pojedynków.
W 56 minucie padł gol wyrównujący. Z rzutu rożnego piłkę idealnie dorzucił Mariusz Korepta, a Tomek Juszczyk głową z bliska skierował ją do bramki.
W jednej z kolejnych akcji Łukasz Czajkowski strzela z półwoleja. Piłka trafia w wewnętrzną stronę słupka i ku rozpaczy kibiców Biało-Zielonych, wychodzi w pole.
Co nie udało się w tej akcji udało się w 78 minucie, kiedy to idealną wrzutkę Tomasza Juszczyka z prawej strony strzałem głową wykorzystał Bartek Ślufcik, który kilka minut wcześniej zastąpił nie mogącego ostatnio się ,,wstrzelić'' Tomka Jedynaka.
Ten sam zawodnik mógł dobić gospodarzy, ale z bliskiej odległości źle obliczył tor piłki i strzelając z całej siły przeniósł ją nad poprzeczką.Natomiast strzały z dystansu Korepty oraz Wolnego mijały minimalnie cel.
Niewykorzystanie tej sytuacji zemściło się w 86 minucie, kiedy to na chytry strzał po ziemi zdecydował się zawodnik gospodarzy i Nasz bramkarz nie zdołał wybić piłki, która po jego palcach trafiła w prawy róg bramki.
W końcówce spotkania swoją szanse miał jeszcze Daniel Sobczyk którego piękny strzał "rogalem" zmierzał w samo okienko wstrzymując oddech zgromadzonych kibiców AKS-u.
Lecz w ostatnim momencie bramkarz gospodarzy sparował uderzenie końcówkami palców na róg.
Mecz więc zakończył się remisem, który nie krzywdzi żadnej z drużyn i pozwolił Niwczanom zachować 2 punktową przewagę nad zespołem Tucznawy, co może mieć wielkie znaczenie na koniec sezonu.
Kolejny mecz czeka Nas już w środę 16 czerwca o godz. 18. Niwczanie na własnym stadionie przy ul. Orląt Lwowskich będą podejmować zespół MKS Poręba. Kibiców serdecznie zapraszamy!!!